To mój drugi warsztat z Zieloną Wroną w Naturze Rzeczy, tym razem w ruch poszły sukulenty. Nie udało mi się pójść na kokadamę, ale co się odwlecze…
Sukulenty nie lubią częstego podlewania. Ponad to są to roślinki wyróżniające się dużą różnorodnością kształtów i kolorów, w obrębie jednego gatunku, lubią stanowiska nasłonecznione i o przepuszczalnej, mało żyznej glebie.
Wychowałam się w domu z ogródkiem i od dziecka lubiłam się grzebać w ziemi, tu w skali mini, choć w rękawiczkach. Dodatkowym atutem robienia kompozycji w szklanym naczyniu jest jej dekoracyjność.
Sukulenty to opcja dla zapominalskich ogrodników i osób, które przy małym wysiłku chcą sie cieszyć pieknymi roślinami w swoim otoczeniu, słysząc przy tym ochy i ach znajomych.
