Sanatorium pod… paprotką

Do BWA Dizajn zawitała Żyjnia. Jest to przytulna, ogólnodostępna przestrzeń. Rodzaj miejskiego sanatorium, gdzie odciąć się można od zgiełku metropolii. Jest to oaza spokoju, gdzie można raczyć się ziołowymi naparami, ale również, jak na uzdrowisko przystało będą występy artystyczne i może wieczorki taneczne- w przestrzeni ekspozycji znalazł się staromodny mikrofon, a nad wszystkim, w towarzystwie paorptek, góruje kręcąca się kula dyskotekowa.  Wielkomiejskiego sznytu nadaje otoczeniu neonowy napis „Żyjnia”. Odcienie zieleni na ścianach i elementach wystroju uspokajają a filar z luksferów przywodzi na myśl wodę- uzdrowiskowy basen, wodospad.

Żyjnia jest częścią wystawy prezentującej dorobek biura projektowego Buck.Studio.
Twórczy kooperatyw kreuje wnętrza kompleksowo, tworząc nieoczywiste połączenia materiałów i tworzyw.  W studiu projektowane są niemal wszczystkie element wystroju przestrzeni, począwszy od numerów do szatni i wieszaków, poprzez lampy, krzesła,  stoły, fotele, na podłogach i ścianach kończąc. Na wystawie prezentowanych jest pięć wnętrz restauracyjnych, z czego cztery zrealizowane we Wrocławiu. Wszystkie są ciekawe, eleganckie ale za równo bardzo nowoczesne i funkcjonalne.

Wystawa 5! do zobaczenia w BWA Dizajn do końca wakacji. Żyjnia zostaje na stałe.